Spędziłem kawałek nocy, czytając Czarne gwiazdy i nie mogłem się od nich oderwać, chociaż znam Kongo od pół wieku. Reportaże są krótkie, zwięzłe, nader żywe i z osobistym kolorytem. Pasjonująca lektur! Ich autor jest jednym z prekursorów tego co dziś się nazywa new journalism, wywodzącego się z tradycji Trumana Capote`a czy Normana Mailera. (Prof. Bogumił Jewsiewicki)
UWAGI:
Nota edytorska s. 204-[205].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Ten kultowy reportaż to głos przeciw wszelkiej wojnie.Ryszard Kapuściński nazywał go swoją pierwszą prawdziwą książkąWojnę domową w Angoli, tuż przed uzyskaniem przez ten kraj niepodległości 11 listopada 1975 r., reporter opisuje przez pryzmat doświadczeń indywidualnych swoich bohaterów i własnych. To książka bardzo osobista. Nie tyle o samej wojnie, ile o zagubieniu w chaosie, bezsensowności ponoszonych ofiar, niepewności jutra. "Były tam takie sytuacje, że człowiek właściwie wiedział, że nie będzie już żył. I każdego dnia mówiło się z ulgą: - O, jeszcze jeden dzień z życia mam za sobą, jeszcze jeden mnie czeka. Ale już nie więcej." - pisze autor.Gdy rozpoczęła się chaotyczna, bezwzględna walka, która przeraziła całą Europę, Kapuściński udał się do miejsca, z którego wszyscy uciekali z przerażeniem. Był tam w pewnym momencie jedynym korespondentem zagranicznym. Reporter miał świadomość, iż może to być podróż w jedną stronę, ale nie wyobrażał sobie, aby jej nie odbyć.Równocześnie z wznowieniem książki do kin wchodzi polsko-hiszpański film pod tym samym tytułem, łączący techniki animacji i dokumentu. Reżyserzy szukają prawdy także poza książką mistrza, rozmawiając z ludźmi, których opisywał, prowadzą śledztwo na własną rękę.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Jest to zbiór reportaży powstałych w wyniku podróży po południowych republikach Związku Radzieckiego. Autor pokazuje życie codzienne w takich krajach, jak: Armenia, Azerbejdżan, Gruzja, Tadżykistan, Turkmenia, Uzbekistan, pokazuje jak przemysłowo techniczna nowoczesność miesza się w tych regionach z tradycją religijną i kulturową, jaki ma to wpływ na obyczajowość społeczną, na mentalność społeczeństw i jednostek. Część zawartych w tych reportażach spostrzeżeń i obserwacji Kapuściński wykorzystał, pisząc po latach głośne Imperium, czyli rzecz o rozpadzie ZSRR.